Dzisiaj miała być wizyta na siłowni,
a wczoraj spacerek.. niestety te dni spędzę pod hasłem „szlafrok”
:( Mam nadzieję, że nadrobię w następnym tygodniu. Strasznie mi
szkoda tych zmarnowanych 2 dni, ale wiem że nie mogę sobie pozwolić
na wysiłek. Jestem wypompowana samym oddychaniem do tego stopnia że
przespałam wczoraj cały dzień. Ta endometrioza mnie wykończy :/
Projekt Odchudź Mnie Na Blogu trwa :)
Zgłoszeń przybywa a moja skrzynka mailowa pęka w szwach – cieszy
mnie to ogromnie!
Dzisiaj kilka pomysłów na przekąski
i sałatki śniadaniowe :)
Co zabierać ze sobą do pracy? Owoce!
Owoce! I jeszcze raz Owoce :) Może być też jakiś jogurcik, jeżeli
ma ktoś możliwość zrobienia sobie na miejscu sałatki owocowej to
polecam zdecydowanie. Mandarynki, pomarańcze, jabłka, banany, kiwi
itd. Wszystko to można traktować jako przekąskę lub śniadanie.
Jeżeli ktoś powie, że banany tuczą
to ma rację.. ale nie uważacie że lepiej zjeść banana niż
batonika? No właśnie! Ja też tak uważam :)
A jak tam u Was z ruchem? Osobiście
zaczynam bardzo powoli 2 razy w tygodniu 60 min siłowni, 2 razy w
tygodniu 2h spaceru/marszu :) To mój plan obowiązkowy, oczywiście
z miłą chęcią podpinam się pod każde inne wyjście związane z
ruchem – czyli wszelkiego rodzaju ponadprogramowe spacery i
ćwiczenia :)
Powoli ale skutecznie, bo nie
przemęczam się, a samopoczucie mam coraz lepsze!
Pamiętajcie o podsyłaniu wymiarów
:) Niedługo zbliża się dzień rozliczenia Pani Siostry.. sama
jestem niezwykle ciekawa co zmieniło się w ciągu tych 2 tygodni.
Pomysły na potrawy? Ależ proszę :)
Zupa pomidorowa z ryżem
2 puszki pomidorów krojonych (Dawtona - moje preferowane)
1 mały koncentrat pomidorowy
3 marchewki
1 pietruszki
kawałeczek selera
kawałeczek pora
2 kostki warzywne
przyprawy: sól, pieprz, maggi
zielona pietruszka
ryż brązowy
2 puszki pomidorów krojonych (Dawtona - moje preferowane)
1 mały koncentrat pomidorowy
3 marchewki
1 pietruszki
kawałeczek selera
kawałeczek pora
2 kostki warzywne
przyprawy: sól, pieprz, maggi
zielona pietruszka
ryż brązowy
Wersja dla mięsożernych - oczywiście na piersi z kurczaczka :P – P.Siostra nie je mięsa
marchewkę, pietruszkę, seler, por kroimy jak na rosół
wlewamy dwie puszki pomidorów krojonych, wrzucamy kostki, zalewamy wodą i gotujemy,
15 min po zagotowaniu dodajemy koncentrat, trochę mieszamy zupkę przy gotowaniu, a pod koniec gotowania dosypujemy zieloną pietruszkę. Ewentualnie wedle uznania posypujemy dopiero na talerzu.
Ryż polecam gotować osobno, nie przepadam na drugi dzień za rozgotowaną kluchą w zupie.
Ryż wykładamy na talerzyk, nalewamy zupki i smacznego:)
Sałatka śniadaniowa z jajkiem na twardo
3 jajka na twardo
2 stołowe łyżki kukurydzy konserwowe
2 stołowe łyżki groszku zielonego
1/2 pomidora
1 ogórek konserwowy
3 łyżki jogurtu naturalnego z przyprawami (wedle uznania)
Wszystko co trzeba pokroić w kostkę - kroimy, co wystarczy dosypać, dosypujemy. Mieszamy z sosikiem na bazie jogurtu naturalnego. Do rączki 2 wafle pełnoziarniste ryżowe lub nawet 4 kukurydziane. Śniadanie zjadałam na dwie tury. :)
Sałatka tuńczyk z groszkiem i chrzanem
1 jajko na twardo
4 stołowe łyżki groszku zielonego
pół małej puszki tuńczyka w sosie własnym
3 małe łyżeczki chrzanu + 5-6 łyżek jogurtu naturalnego
Przyprawa- sól, pieprz
Jajeczko kroimy w kostkę, dosypujemy groszek, tuńczyka rozdrobnionego. Sosik na bazie jogurtu i chrzanu.
Do rączki 2 wafle pełnoziarniste ryżowe lub nawet 4 kukurydziane. Ciepła herbatka i solidne śniadanko z głowy. Ku uciesze podniebienia (lekko ostrawe od chrzanu).
A jak tam Wasze pomysły na jedzonko,
nadal czekam na wiadomości co i jak jecie :)
Z mojej strony pozostaje życzyć
smacznego!