Ostatni wpis jest z 21 kwietnia,
dzisiaj mamy 9 maja a waga pokazuje już 2 kg mniej. Nie jest to może
wspaniały wynik, ale bardzo cieszę się, że już widać efekty.
Ograniczyłam jedzenie tak jak opisałam
to w etapach I i II, trochę ćwiczyłam 20km na orbitreku, chodziłam
na spacery, sprzątałam działeczkę po zimie no i wyjechałam na 3
dni w góry gdzie trochę połaziłam.
Ktoś mógłby powiedzieć, że 2kg to
niewiele, ale trzeba pamiętać, że podczas ćwiczeń na orbitreku
przez pierwsze 2 tyg waga nie spada, wręcz przeciwnie potrafi
wzrosnąć. Więc wynik uważam za zadowalający :)
21.04.2013 – waga 76 kg
9.05.2013 – waga 74 kg
16.05.2013 – waga... ?
Zapomniałam dodać, że w tym czasie
miałam urodziny, tak samo jak moja siostra. Więc, nie obeszło się
bez trufli, kasztanków i ptasiego mleczka. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie linkuj proszę do swojego bloga :) Każdy zainteresowany i tak go znajdzie :)