niedziela, 26 maja 2013

UPDATE

Nadszedł czas na kolejny update :)

26.05.2013 – waga 73 kg

Fakt, nie idzie mi 'szałowo', ale każdy spadek wagi jest dobry. Nie będę kłamała, że ważę już 68 kg bo po co? Prawda jest taka, że bardzo ciężko mi się dietkuje od kiedy zamieszkałam z chłopakiem :P Ale dokonałam paru zmian w jadłospisie i jak widać – na lepsze :)


  1. Tylko gotowane lub surowe
  2. Tylko drób i warzywa
  3. Zero pieczywa
  4. Kasze, kasze i jeszcze raz kasze!
  5. Błonnik oczywiście
  6. Ryby, pieczone w folii
  7. Jeść śniadanie! Im więcej warzyw i owoców rano tym lepiej
  8. Dużo jogurtów – odtłuszczonych
  9. Domowe soki z marchewki i jabłka – pyszności

Podsumowując, w miesiąc czasu zeszło mi 3 kg.. nie jest źle :) No i spodnie trochę lepiej się dopinają :D
Chyba zrezygnuję z pomysłu uderzeniowego odchudzania, zostanę przy obecnej diecie i myślę, że w lipcu osiągnę swój cel – 68-67 kg.

Cynamonka napisała, że nie wie co zrobić ze skórą na brzuchu.. Nie chcę Cię straszyć, ale sama mam ogromny kalafior zamiast brzucha. Po prostu go nie pokazuję, swoją drogą nienawidzę go! Ale ' to tylko brzuch' jak mawia moja siostra :) Mam problemy ze skórą, o których wspominałam w pierwszym poście. Brzuch nie jest pępkiem świata, lepiej mieć kalafior niż być otyłym.

Przy wizytach u lekarza pytają mnie 'ile razy Pani rodziła?', a ja przecież nie mam dzieci :) Kwestia przyzwyczajenia. Przed operacją zastanawiali się czy nie wyciąć jajnika w całości, bo przy badaniu byli przekonani, że mam przynajmniej dwoje dzieci :D Śmieszne, że lekarze specjaliści potrafią takie fakty wyczytać ze skóry na brzuchu :P

odchudzanie

jak schudnąć

na odchudzanie

schudłam


4 komentarze:

  1. wlasnie natknelam sie na Twojego bloga przegladajac komentarze katOsu z yt. Zamierzam go teraz calego przeczytac. Takze zmagam sie z kilogramami,ale tylko 5..albo AZ 5 :) cwicze z ksiazka ewy chodakowskiej juz od 2 tyg. efekty sa, ale z tego wzgledu,ze studiuje..nie mam mozliwosci na regularne jedzenie (choc sie staram jak moge!) mysle,ze wyniose pare cennych wskazowek z Twojego bloga:) i oczywiscie gratuluje tylu straconych kg! dla mnie to wielkie WOW :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja dziś natknęłam się na twój blog, jestem pod wielkim wrażeniem ja tez musiałbym schudnąć nawet pewnie więcej niż 50kg ale jakbym osiągnęła dwucyfrowy wynik byłabym happy.Trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
  3. Nooo muszę przyznać że poprzeczkę postawiłaś BARDZO wysoką, ale z pewnością ja i wiele innych dziewczyn trzymamy za Cb kciuki!!! Wypróbuj Hoodia Gordonii Plus z http://hoodiaopinie.pl/ z pewnością parę kg uda Ci się z nim zrzucić! 3majcie się dziewczyny,powodzenia!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulację!! Jeśli mogę coś polecić to ja stosowałam Hoodia Gordonii Plus zamawiałam na www.nuvialab.pl dzięki kapsułką w 3 tyg schudłam 5kg rewelacja.

    OdpowiedzUsuń

Nie linkuj proszę do swojego bloga :) Każdy zainteresowany i tak go znajdzie :)