niedziela, 23 czerwca 2013

30 dni - wyzwanie 100 przysiadów! 100 brzuszków! min. 60sec plank! 100 skoków ze skakanką! 50 pajacyków!

Trochę czasu minęło do mojego ostatniego wpisu. Staram się robić co mogę, ale waga nie chce spadać :(

Chwilowo obraziłam się na cały świat. Od wczoraj zaczęłam 100 squat challenge, czyli 100 półprzysiadów do kąta prostego dziennie. Moje nogi – od kolana w górę – wyglądają okropnie, worki skóry z resztkami tłuszczu i ogromnym celulem. Skoro nie mogę i tak pokazać brzucha to skupię się na nogach, przynajmniej przez następne 28 dni.

Zrobiłam zdjęcie przed i planuję zrobić zdjęcie po. Zobaczymy jakie będą efekty :) Mam nadzieję, że przyzwoite, bo muszę przyznać, że ból jest nie do zniesienia :P

Nie mogę nawet usiąść na krześle :P

Oczywiście robię półprzysiady w seriach 5x20 bo nie jestem w stanie zrobić 100 za jednym podejściem. Zgodnie z zaleceniami robię je 6 dni w tygodniu, bo mięśnie przecież rosną kiedy odpoczywają, więc jeden dzień odpoczynku dla nóg jest niezbędny. Dlaczego półprzysiady? Bo pełne są niezdrowe dla stawów, a nie chcę wykonywać ćwiczeń, które mogą negatywnie wpłynąć na organizm.

Zapraszam wszystkich do wspólnego testu wytrzymałości :)

Bardzo szybko stwierdziłam, że 100 squatów to za mało, dlatego postanowiłam trochę urozmaicić ten zestaw, więc od 4 dni wygląda następująco:

1) 100 squatów
2) 100 brzuszków
3) minimalnie 60 sec plank
4) 100 skoków ze skakanką
5) 50 pajacyków
6) ćwiczenie ramion z obciążeniem 2kg - u mnie z butelkami napełnionymi wodą - 100 powtórzeń


Najważniejsze, należy wykonywać ćwiczenia poprawnie. Nawet 400 powtórzeń nie da efektów jeżeli będą one źle wykonane.

Dwa najczęściej źle wykonywane ćwiczenia to squat i plank.


SQUAT


PLANK








1 komentarz:

  1. Fajne przysiady są z Ewą Chodakowska w szok trening. Przysiad, wyskok. Polecam do tego jakieś małe obciążenie :) Super!

    OdpowiedzUsuń

Nie linkuj proszę do swojego bloga :) Każdy zainteresowany i tak go znajdzie :)