poniedziałek, 10 marca 2014

Często podkreślam, że życie weryfikuje wszystkie nasze plany.. i mam rację

Jedno się układa, drugie rozpada. 

Udało mi się zmienić mieszkanie, malutkie ale ładne z oknami wychodzącymi na gimnazjum do którego miałam okazję uczęszczać. Po prawej stronie bloku mam park i sporych rozmiarów polanę, na wprost nie widzę już okien innych ludzi, mogę za to spoglądać na całkiem sporą ilość drzew i szkolne boisko. Z czego jestem niezmiernie zadowolona :)
I chociaż nadal brakuje nam połowy mebli, a pieniądze dalej nie rosną na drzewach to jestem zachwycona! 

Przeprowadzka zabrała nam sporo czasu, poprzednia landlordka po raz kolejny chciała nas wrobić w dziwnego pochodzenia długi. Na szczęście w tej kwestii sprawa jest zawieszona, aż do przedłożenia nam zadłużenia na papierze w postaci rachunku wystawionego przez odpowiednią instytucję.

Nie było czasu na siłownie, ani spacery zresztą każdy kto miał okazję przeprowadzać się w 1dzień wie z jakim chaosem to się później wiąże :)

Niestety, straciłam prawo do bezpłatnej opieki zdrowotnej. Zostałam zwyczajnie oszukana przez firmę która zapewniała mnie o złożeniu w Urzędzie Pracy imiennego wniosku o staż. Jak możecie się domyślić, wniosek ów nie wpłynął, a ja za karę zostałam pozbawiona statusu osoby bezrobotnej.

Pięć dni temu wybrałam się do prywatnego lekarza, moje plany były zupełnie inne. Otóż po rozpoczęciu stażu planowałam zrobić sobie kompleksowe badania – bo ostatnio miewałam dziwne bóle, zwłaszcza podczas ćwiczeń, jestem osłabiona, nie mogę się wyspać a moja twarz wygląda jakbym codziennie waliła butelkę denaturatu :(

Dowiedziałam się, że moja endometrioza znów dała się we znaki, prawego jajnika zostało mi pół – ledwo widoczny na USG przypominający rozbity kotlet, dowiedziałam się, że jestem raczej bezpłodna, a endometrioza objawiła się tym razem tworząc na lewym jajniku sporych rozmiarów torbiel.. no i co? No i nie mogę ćwiczyć – pozostają mi spacery :( Mam rozpocząć leczenie, tylko jak? Lek bez refundacji kosztuje ok 1200 zł! Potrzebuję ok 3-6 opakowań, a i one nie są gwarancją że obejdzie się bez operacji. Nie stać mnie na to.. Obiecałam lekarzowi, że po receptę zgłoszę się za kilka dni i średnio to widzę, bo z pracą u nas jest naprawdę ciężko. Możesz dostać 1200 zł jeżeli znasz 3 języki, jesteś po studiach, masz prawko i wieloletnie doświadczenie.. co dyskwalifikuje mnie na starcie.

Powiedziała bym, że jestem w kropce, ale w tym momencie lepiej moją sytuację oddam jeżeli powiem, że jestem w dupie!

Pomijając fakt, że nie jestem w stanie teraz myśleć o odchudzaniu i ćwiczeniach – mogę się tylko kontrolować, nie jestem też w stanie się leczyć, a przynajmniej spróbować.
Mam nadzieję, że moja sytuacja będzie dla was zrozumiała.. ale nie mogę teraz kontynuować projektu odchudź mnie na blogu, nie mam do tego głowy..

teraz moim priorytetem jest znaleźć jakiś magiczny sposób na rozpoczęcie leczenia..
Trzymajcie ze mnie kciuki, może jednak uda się coś wykombinować :)


Odchudzanie

Jak schudnąć

Jak schudłam

 

endometrioza

torbiel jajnika

brak opieki zdrowotnej

brak ubezpieczenia

13 komentarzy:

  1. Trzymaj się! Jestem z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowie jest najważniejsze i tego się trzymaj! ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymaj się ! wszystko się ułoży :-********

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki aby udało się coś wykombinować, to chore, że na refundacje leków pieniędzy nie ma, a na jakieś astronomiczne premie są. Eh.

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymaj się będzie dobrze. A do odchudzania jeszcze wrócisz. Pozdrawiam autor bloga odchudzanie plus

    OdpowiedzUsuń
  6. Mozesz ubezpieczyc sie dobrowolnie. Idziesz do NFZ podpisujesz z nimi umowe potem idziesz do ZUS placisz skladke ok 300 zł miesiecznie i leczysz sie normalne. Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest dokładnie tak jak pisze Guśka. Możesz się sama ubezpieczyć. Może to zrobić też ktoś z twojej rodziny - mąż, albo rodzic. Dowiedz się bezpośrednio w ZUS-ie. Wbrew pozorom ludzie którzy tam pracują nie mają żadnego interesu żeby Ci nie pomóc i wielu z nich faktycznie pomaga.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciężko w tym naszym kraju być zdrowym, a jak się jest chorym, a co dopiero jak się choruje. Trzymaj się mocno i nie poddawaj!

    OdpowiedzUsuń
  9. Tu masz wiecej o ubezpieczeniu dobrowolnym: http://nfz.gov.pl/new/index.php?katnr=2&dzialnr=1&artnr=1443

    OdpowiedzUsuń
  10. Prawie wszystko zależy od odpowiedniej motywacji i wiedzy na temat odchudzania. Ja schudłam 10 kg w półtora miesiąca. Korzystam z tego poradnika, dzięki niemu wyglądam coraz lepiej

    http://goo.gl/Z4zMBu

    Życzę powodzenia :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Polecam wam wszystkim świetną metodę na schudniecie:
    https://www.bit.ly/1C5IcGW
    Dzięki niej schudłam już 19 kilogramów w niecałe 3 miesiące.

    OdpowiedzUsuń

Nie linkuj proszę do swojego bloga :) Każdy zainteresowany i tak go znajdzie :)