Na odchudzanie senes
Skąd pomysł na temat o senesie? Otóż
wczoraj maszerowałam po tesco w poszukiwaniu herbaty pu erh w
kosteczkach, której oczywiście nie znalazłam. Zamiast tego co
szukałam, znalazłam cały regał herbat odchudzających i
wspomagających odchudzanie, ziółka i senesy w tysiącach wydań.
O zgrozo!
Kto pozwala producentom herbat
przedstawiać senes w tak dobrym świetle?!
Nieprawdopodobne, jak bezczelnie
manipulują klientami! Wkleją na kartonik z herbatką zdjęcie pół
gołej cycatki z talią osy, której figura ma być oczywiście
zasługą senesu i cieszą się z ogromnych zysków ze sprzedaży.
Senes jest ziołem, którego wywar
należy stosować bardzo krótko i jedynie przy zaparciach.
Skąd wziął się pomysł na odchudzanie senesem?
Zapewne ktoś mądry pomyślał kiedyś,
że biegunka = utrata wagi. Oczywiście, technicznie tak to działa,
trzeba jednak pamiętać, że takie spadki wagi to przede wszystkim
utrata wody. Wymyślono więc wspaniałe nazwy dla herbatek z senesem
– slim coś tam, natural slim coś tam, oczyszczanie czy figura.
Takie sztuczki bardzo pozytywnie wpływają na sprzedaż, niestety
utwierdzają klientów w błędnym przekonaniu, że senes odchudza.
Jeżeli przez długi czas, dzień w
dzień będziemy wypijać kubeczek herbatki z senesu najzwyczajniej w
świecie rozleniwimy swoje jelita.
Rozleniwić jelita, co to właściwie znaczy?
Otóż senes pobudza perystaltykę
jelit, które tak na dobrą sprawę same z siebie powinny przyzwoicie
pracować, zwłaszcza przy zdrowej diecie. Oczywiście jeżeli ktoś
ma zaparcia, to jest wskazane wypijać kubeczek takiej herbatki raz
dziennie, aż do uzyskania skutku – taki pojawia się bardzo
szybko.
Wracając do pobudzania pracy jelit,
jeżeli nie mamy zaparć nie pijemy niczego z senesem!
Ponieważ bardzo łatwo uzależnić
organizm od środków przeczyszczających , a senes takim jest.
Długie zażywanie takich specyfików
skutkuje syndromem leniwego jelita, a dalej tym, że bez nich nie
będziemy w stanie się wypróżnić. To jeszcze nie wszystko, znam
osoby które traktują to z przymrużeniem oka bo „ Co tam!
Najwyżej będę piła senes zamiast kawy”.
Ciągłe przyjmowanie środków
przeczyszczających nie jest sposobem na leniwe jelita, takie
suplementy w bardzo niekorzystny sposób wpływają na cały
organizm. Składniki zawarte w pokarmach nie są wchłaniane tak jak
powinny, wszelkie leki, tabletki antykoncepcyjne czy witaminowe
również 'przepływają' przez cały układ trawienny bardzo szybko
i nie zostają przyswojone jak należy.
Mówi się, że błonnik jest miotełką
dla jelit, w takim razie senes jest odkurzaczem dla organizmu! Ba!
Odkurzaczem przemysłowym...
Nie polecam to bardzo małe słowa,
raczej zabraniam bezpodstawnego zażywania senesu pod każdą
postacią :D
Bardzo ciekawy temat i fajni opisany. Moja znajoma właśnie uzależniła się od takich herbatek i teraz jak nie wypije dwa - trzy dni to dwa - trzy dni się nie wypróżni i znów musi wypić. A żeby jakoś super schudła? Nie koniecznie. No może 10 kg. Ale przy jej wadze to niewielki sukces.
OdpowiedzUsuńWitam, w przypadku Twojej znajomej podejrzewam, że w kiedy tylko wróci do normalnej diety natychmiast zaczną się jej problemy z jelitami.. ja od razu zaproponowałabym wywar z nasion lnu lub nasionka mielone. Szkoda wyniszczać sobie organizm :( Jest wiele sposobów na poprawienie pracy jelit..
Usuńpracuję w aptece i tu herbatki/tabletki z senesem czy rzewieniem to prawdziwa plaga. Na początku pracy próbowałam jeszcze tłumaczyć że może zamiast przewlekle to pić, warto by zmienić coś w swojej diecie (ewentualnie zażywać colon C), ale jak grochem o ścianę - ludzie i tak wiedzą lepiej. Teraz interweniuję tylko kiedy widzę jakąś ciężarną kupującą takie preparaty (w skrajnych przypadkach nawet poronienie)
OdpowiedzUsuńCzęsto bywam w zielarni i też wielokrotnie widziałam kobiety proszące o senes lub herbatki mające go w składzie.. przerażające :( Ja za to chodzę tam po zioła i błonnik, uważam że to właśnie one powinny być podstawą diety osób które mają problemy z jelitami :)
UsuńCiężarna i senes?! straszne :(
czasem nie ma wyjścia, miesiącami stosowałam dietę: kasze warzywa zupy mielony len otrębami moczony w wodzie jabłka i wszystko pełnoziarniste no i conajmniej 2l wody dziennie Colon i probiotyki. Do tego spacery i joga. Bez szans zaparcia od 20lat bez zmian, tyko senes działa....albo lewatywy :)
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem. 40 lat meczylam się z zaparcia( wyróżnienie 1 raz na tydzień do 2 tygodni) jedynie senesu pomógł przywrócić jakaś równowagę. Suplementy i leki można zażywać po kilku godzinach od wypicia senesu,zwłaszcza,ze nie wywołuje on ciągłej biegunki a jednorazowe wypróżnienie po kilku godzinach.
Usuńdziękuje za super poradę ;)
OdpowiedzUsuń