Prosty sposób na przygotowanie kaszy
Jak gotować kasze...
Kasza, kasza i jeszcze raz
kasza :)
Dzisiaj
chciałabym zaproponować Wam prosty sposób na kasze.
Możliwe,
że już go znacie ale dla mnie to absolutna nowość.
Gotowanie
kaszy bywa uciążliwe, ile razy klepałyśmy w google „ile szklanek wody na
szklankę (jakiejś tam) kaszy”,” ile minut gotuję się kaszę”, „jak gotować kaszę
jaglaną”..
A po
zakończeniu gotowania, zaskoczenie.. kasza i tak za twarda/ miękka/lepka no i
klawiatura cała pokryta żarciem.
Ale
koniec z tym!
Całkiem
niedawno, przy okazji rozmowy o kaszy, koleżanka zdradziła mi swój sekret.
Tutaj
podziękowania dla „koleżanki” :)
Przed
wyjściem do pracy wsypuje kaszę do termosu i zalewa ją w odpowiedniej proporcji
wodą ( dla mnie 1 szklanka kaszy na 2 szklanki wody)! W ten sposób po powrocie
do domu ma gotową, ciepłą i idealnie przygotowaną kaszę do obiadku.
Postanowiłam
spróbować.. jaki wniosek? Banalnie proste, wygodne, kasza idealnie sypka, zero
ziarenek pod klawiaturą, a dla oszczędnych dodatkowy plus – mniejsze zużycie gazu
i wody, bo i zmywania niewiele :)
Prosty
sposób, który mogłabym zachwalać godzinami, tylko po co?
Spróbujcie
same :)
Jak gotuje się kasze
ile minut gotować kaszę
ile szklanek wody na szklankę kaszy
jak ugotować kaszę
jak ugotować kaszę jaglaną gryczaną jęczmienną kuskus bulgur
uwielbiam kasze:D
OdpowiedzUsuńKasza dobra i zdrowa ale pamiętać należy o ćwiczeniach dużo ruchu świeżego powietrza zdrowa zbilansowana dieta to podstawy. W moim przypadku schudłam ok 16kg i moja waga przystopowała a miałam jeszcze kilka zbędnych kg do zrzucenia poszukałam w necie i znalazłam taki produkt jak African Mango. Stosuje go już miesiąc i widzę poprawę i to znaczną. Dietę i ćwiczenia kontynuuję, i biorę też te tabletki i na efekty nie musiałam długo czekać. Mam wrażenie, że ten produkt daje mi więcej sił, nie jestem już taka zmęczona. No i waga zaczęła w końcu znów spadać. Produkt ten wspomaga odchudzanie hamując apetyt. Dodatkowo pozwala na intensywniejsze spalanie tkanki tłuszczowej. Pochodzi z naturalnych składników, więc skutków ubocznych powodowanych przez różnego rodzaju "chemiczne substancje" nie wiadomego pochodzenia nie musimy się obawiać. Polecam to każdemu, bo to na prawdę działa! A jeśli moja wypowiedź to za mało poczytajcie więcej tutaj: http://nplink.net/hmhd4MRS
OdpowiedzUsuńA ja od jakiegoś czasu zaczęłam stosować nową metodę. Oprócz diety, liczę też kalorii. Początkowo miałam z tym pewne trudności, ale jakoś poszło. Dużo wskazówek można znaleźć tutaj:http://kalkulatorkalorii.net/kalkulator-kalorii
OdpowiedzUsuńNa razie jakoś mi idzie. Schudłam już 7 kg, a jak dla mnie to bardzo dużo. :)
Zawalisty sposób na tą kaszę! Na bank wykorzystam termos do takich turbo działań. Dzięki :)
OdpowiedzUsuńale super sprawa! jeszcze czegoś takiego nie widziałam! Od dziś tylko tak będę gotować kaszę! mam tylko jedno pytanie, nie wyjmuje się ciężko z tego termosu taką ugotowaną kaszę? Też mogę się podzielić odkryciem! Na diety-odchudzajace.info.pl znalazłam wiele opisów diet odchudzających. Opisują plusy i minusy, po prostu szczere oceny skuteczności diet. Polecam :)
OdpowiedzUsuńCiekawe ciekawe
OdpowiedzUsuńkasza jest bardzo zdrowa! i dobrze wpływa na przewód pokarmowy :)
OdpowiedzUsuńWypróbuję, dzięki!
OdpowiedzUsuńSuper patent polecam wszystkim, kasza ma bardzo dużo zastosowań ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny artykuł! Polecam i zapraszam do mnie, blog o podobnej tematyce :)
OdpowiedzUsuńPolecam wam wszystkim świetną metodę na schudniecie:
OdpowiedzUsuńhttps://www.bit.ly/1C5IcGW
Dzięki niej schudłam już 19 kilogramów w niecałe 3 miesiące.
Kasza jest bardzo trudna w przygotowaniu. Wiadomo jaglana jest najzdrowsza, ale cały proces jej przygotowania wydaje mi się na tyle czasochłonny, że z niej rezygnuje i wole wybrać gryczaną. Kasza jest szalenie zdrowa i dlatego jem ją 3-4 razy w tygodniu.
OdpowiedzUsuńA ja jak wracam z pracy do domu to pierwsze co robię to podgrzewam szklankę wody, wsypuję łyżeczkę proszku zasadowego, mieszam i wypijam. Świetny sposób na oczyszczenie organizmu po ciężkim dniu w pracy.
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńpiszę do Ciebie, ponieważ od marca 2015 roku startuję z projektem swan, czyli grupową walką o zdrowie, piękną sylwetkę, poprawę wizerunku. Chciałam Cię zaprosić do projektu - możesz mnie szukać na facebooku - Swan Łabędzica lub na blogu projekt-swan.blog.pl
do zobaczenia!:)
-Kasia (Swan)
Witaj!
OdpowiedzUsuńpiszę do Ciebie, ponieważ od marca 2015 roku startuję z projektem swan, czyli grupową walką o zdrowie, piękną sylwetkę, poprawę wizerunku. Chciałam Cię zaprosić do projektu - możesz mnie szukać na facebooku - Swan Łabędzica lub na blogu projekt-swan.blog.pl
do zobaczenia!:)
-Kasia (Swan)
Uwielbiam kaszę. Każdą i w każdej postaci :) Ostatnio najbardziej jaglaną i gryczaną białą. Fajny sposób z tym termosem, ale ja bym się nie odważyła. Przeszkadza mi kształt termosu i myślę, że mogłoby być później trudno wyciągnąć z niego, cała kaszę. Ja wolę wieczorem nastawić kaszę do gotowania, a jak tylko woda zacznie wrzeć wyłączam gaz i idę spać. Rano kasza jest idealnie ugotowana.
OdpowiedzUsuńPolecam wszystkim polubienie się z kaszą jaglaną; najlepsza jest najprostsza np.: kasza jaglana, masło, miód
OdpowiedzUsuń