Tabletki z tasiemcem na odchudzanie
A co gdybym zaryzykowała? Przecież to
można usunąć, a na pewno stracę zbędne kilogramy. Przecież na
forach są setki wpisów, zadowolonych z wyników kobiet, z zakupem
takiej tabletki też nie będzie problemu, swego czasu były nawet na
allegro. A te wyniki? 20 kilogramów w miesiąc albo dwa! Upragniona
waga na wyciągnięcie ręki! Wreszcie przestaną się ze mnie śmiać,
wszyscy będą z niedowierzaniem patrzyli na moje piękne ciało...
Nie mogę w to uwierzyć ?!
I szczerze mówiąc, sama nie wiem co o
tym myśleć. Czy osobom poszukującym takiego specyfiku faktycznie
tak trudno schudnąć, czy są po prostu tak leniwe?
Zastanawiam się od kilku dni i nie
mogę znaleźć żadnego logicznego wytłumaczenia, dla takiego
postępowania.
Stwierdzenie, że ciało jest świątynią
duszy, nie znaczy wcale, że mamy je odchudzać bo duszy jest smutno!
Znaczy, że ma być zdrowe.. czyli.. bez pasożytów.
Taką oto rozmowę znalazłam na jednym
z forów, po jej przeczytaniu zrobiło mi się niesamowicie przykro.
Do jak skrajnych metod odchudzania doprowadza nas kult ciała.
Kobiety ryzykują własnym życiem, bo media i społeczeństwo
wymagają od nas nienagannej sylwetki.
W mediach pojawiają się kampanie
prorodzinne, dla osób starszych, dla studentów, uczniów.. fajnie..
A w którymś z domów ogląda te kampanie wykończona kobieta, bo
hoduje swojego tasiemca od 2 miesięcy i nagle okazało się, że
robak zagnieździł się nie w jelitach.. i nie można usunąć go
tabletkami :(
Dlaczego nikt nie interweniuje? Prtsc
który wyżej zamieściłam to tzw. pierwszy lepszy którego
znalazłam, a wierzcie mi długo nie szukałam. W internecie roi się
od takich tematów, a handel tabletkami zawierającymi segmenty
tasiemca wręcz kwietnie. Ale to nie jest ważne, ważniejsze są
emerytury i studenci. Przepraszam bardzo! Od kiedy jest coś
cenniejszego od ludzkiego życia? Poruszam tutaj temat młodych matek
i dziewczyn w wieku szkolnym! Czyli właśnie tych, które mają być
przyszłością tego świata.
Tasiemiec nieuzbrojony, jest pasożytem, a człowiek jego żywicielem. Nie jest wcale tak, że robak zjada to co my zjemy, on najzwyczajniej w świecie zabiera wszystkie witaminy i minerały niezbędne do poprawnego funkcjonowania organizmu. Jego życie może trwać tyle ile życie jego żywiciela, osiąga rozmiary od 4 do 10 metrów! Może składać się nawet z 4000 segmentów (proglotydów) a najstarsze z nich po odrzuceniu zostają wydalane razem z kałem żywiciela.
A jakie są objawy ?
Bóle brzucha, utrata apetytu, osłabienie, nudności, chudnięcie, niedokrwistość, pokrzywki, biegunki,bóle kolkowe, zapalenie wyrostka robaczkowego, przypominające niedrożność dróg żółciowych, przewodu pokarmowego, przewodu trzustkowego.
A czasami obecność tasiemca jest nieodczuwalna – na to zapewne liczą dziewczyny odchudzające się z tasiemcem.
Poszukałam kilku zdjęć tasiemca i
pewnie przez cały dzień nie włożę niczego do ust.. jest mi tak
niesamowicie niedobrze, że chyba porozmawiam z muszlą :( Chcecie
odchudzać się z tasiemcem? Ustawcie sobie jego zdjęcie na tapetę
w telefonie i na komputerze..
A bardziej poważnie, pojawiające się
na plotkarskich portalach artykuły o tabletkach z tasiemcem, są
niestety niewiarygodne! W takich sytuacjach powinna interweniować
instytucja państwowa! Może jakaś kampania plakatowa? Albo w
mediach? COKOLWIEK!